Oto drugi artykuł z cyklu materiałów o zarządzaniu ryzykiem walutowym. Chcesz uporać się z ryzykiem kursowym w firmie? Stworzyć właściwą politykę finansową oraz wyeliminować straty? Chciałbyś, żeby wyniki finansowe spotykały się z oczekiwaniami kadry menadżerskiej? Jeśli na któreś z pytań odpowiedziałeś twierdząco, a na dodatek jesteś osobą cierpliwą: czytaj dalej!
W poprzednim artykule opisałem szczegółowo niezbędne kroki w zarządzaniu ryzykiem kursowym, do których zaliczyłem: (1) Identyfikacja ekspozycji na ryzyko walutowe, (2) Negocjowanie warunków z partnerami biznesowymi (kontrahentami), (3) Opracowanie strategii zabezpieczającej ryzyko walutowe, (4) Wyliczenie oraz zamknięcie pozycji walutowej, (5) Wdrożenie opracowanej strategii zabezpieczania ryzyka walutowego i jego kontrola, (6) Wdrożenie rachunkowości zabezpieczeń (hedge accounting), (7) Ocena systemu – analiza rachunku zysków i strat.
Poniżej przyjrzymy się bliżej punktowi czwartemu tej listy, czyli wyliczeniu oraz zamknięciu pozycji walutowej. Czym ona jest i dlaczego jest ważna?
Mówiąc poetycko: badanie pozycji walutowej i czynności, które wynikają z jej ustalenia mają jeden cel: przywrócenie równowagi w firmie w kontakcie z niestabilną naturą obcych walut. Dlatego pytanie o wielkość pozycji walutowej powinno być przedmiotem namysłu w większości przedsiębiorstw kupujących lub sprzedających towary poza Polską. Nie dotyczy to jedynie wielkich międzynarodowych korporacji: w pewnym uproszczeniu, wielkość firmy nie ma znaczenia jeśli chodzi o wahania kursu walut. Warto zdawać sobie sprawę z tego faktu i zabezpieczać finanse zanim wyniki w rachunku zysków i strat zaczną odbiegać od oczekiwań zarządu, założeń kadry managerskiej lub aspiracji właściciela.
Kiedy przystępujemy do zarządzania obcymi nominałami w finansach firmy, pozycja walutowa przedsiębiorstwa jest jednym z ważniejszych elementów tej układanki. Można ją porównać do systemu obronnego naszego ciała: w momencie infekcji, organizm wysyła sygnał aby rozpocząć produkcję przeciwciał i zwalczyć chorobę. Tutaj sytuacja jest podobna. Bez poprawnego wyliczenia pozycji walutowej nie mamy żadnych szans w walce z fluktuacją obcych nominałów – nie mamy jak reagować na czas. Bez wiedzy o skali wpływu jaki obca waluta ma na finanse przedsiębiorstwa, nie będziemy rozumieć, co, kiedy i jak należy zmienić aby uniknąć strat. Dlatego punkt obliczania pozycji walutowej jest nawet bardziej istotny niż stworzenie poprawnej strategii zarządzania ryzykiem walutowym. Jeżeli będziemy mieli idealnie opracowaną politykę, ale nie będziemy mieli poprawnych danych do których ją stosujemy, to całość wysiłku pójdzie na marne. Natomiast jeśli strategia jest niedopracowana, ale dysponujemy dobrze policzoną pozycją walutową, to jest nadzieja, że po zmodyfikowaniu polityki, mimo wszystko osiągniemy pożądany status quo jakim jest zmniejszenie ryzyka i brak strat.
Rodzaje pozycji walutowych: długa, krótka, otwarta, zamknięta i łączna.
W teorii wszystko prezentuje się prosto: w każdym przedsiębiorstwie wyróżniamy maksymalnie dwa rodzaje pozycji walutowych: długą oraz krótką. Różnica obu tych pozycji daje nam z kolei wielkość łącznej pozycji walutowej. W praktyce, na wielkość każdej z tych wartości ma wpływ szereg elementów, które trzeba uwzględniać indywidualnie. Dlatego praca z pozycją walutową to zajęcie dla precyzyjnych. Zacznijmy od definicji. Będzie to rodzaj podręcznej ściągi.
Długa pozycja walutowa (w danej walucie) – jej posiadacz zyskuje (zarabia) jeśli kurs waluty idzie w górę
Krótka pozycja walutowa (w danej walucie) – jej posiadacz zyskuje (zarabia) jeśli kurs waluty idzie w dół
Do tego warto doprecyzować dwie kolejne:
Otwarta pozycja walutowa (w danej walucie) – to różnica pomiędzy wszystkimi składnikami długiej pozycji walutowej oraz wszystkimi składnikami krótkiej pozycji walutowej
Zamknięta pozycja walutowa (w danej walucie) – to inaczej brak otwartej pozycji walutowej
Za każdym razem, kiedy nie jesteśmy pewni czy dany element ma wpływ na wielkość naszej pozycji walutowej, warto zadać sobie krótkie pytanie w oparciu o powyższe definicje. W wielu opracowaniach autorzy utożsamiają długą pozycję walutową z aktywami firmy w danej walucie, a krótką – z pasywami w danej walucie. To podejście poprawne tylko do pewnego stopnia i sprawdza się głównie w teoretycznych rozważaniach. W rzeczywistości, na wielkość długiej oraz krótkiej pozycji walutowej mogą wpływać elementy, które w ogóle nie były jeszcze częścią bilansu firmy (innymi słowy nie stały się jeszcze ani aktywami, ani pasywami). Ale to nie koniec! Istnieje też możliwość, że niektóre aktywa/pasywa nie mają i nie będą miały nigdy żadnego wpływu na wielkość naszej pozycji walutowej.
Zobaczmy kilka takich sytuacji na przykładach.
PRZYKŁAD 1
Polska firma prowadząca księgowość w polskich złotych otrzymała od niemieckiego dostawcy fakturę na kwotę 10.000 EUR z miesięcznym terminem płatności. Jaka jest wielkość pozycji walutowej polskiego importera?
Długa pozycja walutowa w EUR – brak (jeśli kurs euro pójdzie w górę firma straci)
Krótka pozycja walutowa w EUR – 10.000 EUR (jeśli kurs euro spadnie firma notuje zysk)
Wyobraźmy sobie, że w dniu otrzymania faktury kurs EUR/PLN wynosi 4,1000. Zobowiązanie polskiego importera ma więc wartość 41.000 PLN. Jeżeli kurs EUR/PLN spadnie do poziomu 4,0000 należność w polskich złotych zmaleje proporcjonalnie – do poziomu 40.000 PLN, ergo nasza firma zyska. Zgodnie z definicją ma więc krótką pozycję walutową – zyskuje wraz ze spadkiem kursu walutowego.
PRZYKŁAD 2
Polska firma prowadząca księgowość w polskich złotych sprzedała towary do holenderskiej firmy i wystawiła fakturę na 12.000 EUR. Kurs księgowania wyniósł 4,05. Jaka jest wielkość pozycji walutowej polskiego eksportera?
Długa pozycja walutowa w EUR – 12.000 EUR (jeśli kurs euro pójdzie w górę firma jest „do przodu”)
Krótka pozycja walutowa w EUR – brak (spadek kursu euro nie generuje zysków tylko straty)
Firma wystawiła fakturę na 12.000 EUR, co przy księgowaniu kursem 4,05 daje wartość 48.600 PLN. Wzrost kursu do poziomu 4,12 oznaczać będzie dla przedsiębiorstwa dodatkowy zysk w wysokości 840 PLN = (4,12 – 4,05) x 12.000 EUR. W tym przykładzie polski eksporter ma więc długą pozycję walutową – zyskuje wraz ze wzrostem kursu walutowego.
PRZYKŁAD 3
Polska firma prowadząca księgowość w polskich złotych otrzymała fakturę od francuskiego dostawcy na kwotę 8.000 EUR z dwumiesięcznym terminem płatności. Przedsiębiorstwo ma umowę z tymże francuskim dostawcą, że to on ponosi ryzyko kursowe. Polski odbiorca zapłaci w EUR kwotę będącą ekwiwalentem w PLN z dnia otrzymania faktury (przeliczoną po kursie ECB). Ewentualna różnica zostanie skorygowana notą korygującą. Tym samym, polski odbiorca zabezpiecza sobie całkowity koszt zakupu towarów w PLN, pomimo późniejszej płatności w EUR. Jaka jest wielkość pozycji walutowej polskiego przedsiębiorstwa?
Długa pozycja walutowa w EUR – brak
Krótka pozycja walutowa w EUR – brak! (pomimo zobowiązania walutowego, tj. faktury w EUR)
W dniu otrzymania faktury na 8.000 EUR, kurs EUR/PLN wynosił przykładowo 4,1230. Zgodnie z umową, polski importer zapłaci dostawcy kwotę w EUR będącą ekwiwalentem kwoty 32.984 PLN (4,1230 x 8.000 EUR). Ewentualna różnica zostanie skorygowana za pomocą noty. Niezależnie od wysokości kursu walutowego w dniu płatności, polska firma nie straci, ani nie zyska na zmianie kursu.
WARIANT A – kurs EUR/PLN w dniu płatności wyniósł 4,0320
Pomimo, że przy kursie 4,0320 wartość zobowiązania walutowego wynosi 32.256 PLN (4,0320 x 8.000 EUR), polska firma – zgodnie z umową – płaci kwotę 32.984 PLN, co po wymianie na EUR daje kwotę 8.180,56 EUR. Francuska firma wystawi natomiast notę na kwotę 180,56 EUR
WARIANT B – kurs EUR/PLN w dniu płatności wyniósł 4,2160
Wartość zobowiązania walutowego przy kursie 4,2160 wynosi 33.728 PLN (4,2160 x 8.000 EUR), ale polska firma, zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami, płaci kwotę 32.984 PLN, co po wymianie na EUR daje kwotę 7.823,53 EUR. Francuska firma wystawi natomiast notę na kwotę -176,47 EUR.
W tym przykładzie najlepiej widać, że kierowanie się jedynie analizą aktywów i pasywów firmy może prowadzić do błędnych wniosków. Polski odbiorca, pomimo zaksięgowanej faktury w walucie – będącej pasywem firmy – nie posiadał otwartej pozycji walutowej, a co za tym idzie firma nie miała krótkiej pozycji walutowej. Niezależnie od zmiany kursu walutowego, zawsze płaciła identyczną kwotę w PLN. Ustalmy w takim razie:
Ile składników wpływa na pozycję walutową?
Odpowiem dyplomatycznie: to zależy! J
Najczęstsze elementy bilansowe wpływające na całkowitą pozycję walutową to: należności i zobowiązania walutowe; udzielone oraz otrzymane pożyczki walutowe; udzielone oraz otrzymane zaliczki; rozliczenia międzyokresowe; salda rachunków bankowych w walucie oraz wyceny instrumentów pochodnych takich jak: forwardy, opcje, kontrakty futures, cross currency interest swaps. Nie wszystkie z tych składników mają wpływ przy każdej z transakcji, wiele a właściwie wszystko zależy od sytuacji (tak, jak w przykładzie 3 powyżej). Przy każdej transakcji i sytuacji należy bardzo rzetelnie i indywidualnie przeanalizować ekspozycję na fluktuację obcych walut.
Przejdźmy do pozycji pozabilansowych. Ich ilość jest właściwie nieograniczona, ale do najczęstszych należy zaliczyć: prognozy zakupów/sprzedaży w walucie obcej; podpisane kontrakty realizowane w walutach obcych; przyszła sprzedaż posiadanych towarów; przyszłe płatności walutowe (niekoniecznie jeszcze zaksięgowane, np. pensje, czynsze, raty leasingowe, raty kredytowe, odsetki od instrumentów dłużnych, podatki).
Na koniec tej wyliczanki, ważna uwaga odnośnie towarów: należy je uwzględnić oczywiście tylko wtedy, gdy księgowane w złotówkach, potem mają być sprzedawane w obcej walucie.
Różnorodność listy i jej długość nie powinny nikogo przerażać. Identyfikacja wszystkich elementów składających się na walutowe ryzyko to żmudny proces, ale efekt końcowy daje dużą satysfakcję. Co więcej po poprawnym zidentyfikowaniu wszystkich składników wpływających na wielkość pozycji walutowej, jej wyliczenie staje się czystą formalnością. J
Liczymy ogólną pozycję walutową.
Sprawa jest prosta: sumujemy wszystkie składniki spełniające definicję długiej pozycji walutowej i odejmujemy od tej wartości wszystkie składniki spełniające definicję krótkiej pozycji walutowej. Wynik to wielkość pozycji walutowej w naszej firmie. Jeżeli jest ona dodatnia, mamy długą pozycję walutową, jeśli nie – mamy do czynienia z krótką pozycją walutową. Teraz tylko pozostaje zamknąć otwartą pozycję walutową za pomocą instrumentów pochodnych (np. kontraktów forward).
PRZYKŁAD 4
Firma z Wrocławia wyodrębniła na dzień 31/5/2018 następujące elementy wpływające na pozycję walutową: zobowiązania 1.200.000 EUR, należności 600.000 EUR, pożyczka bankowa 400.000 EUR, depozyt bankowy 50.000 EUR, przyszła sprzedaż towarów 800.000 EUR.
Jaka jest wobec tego całkowita pozycja walutowa w przedsiębiorstwie na koniec maja?
Długa pozycja walutowa: należności 600.000 EUR + depozyt bankowy 50.000 EUR + przyszła sprzedaż towarów 800.000 EUR = 1.450.000 EUR
Krótka pozycja walutowa: zobowiązania 1.200.000 EUR, pożyczka bankowa 400.000 EUR = 1.600.000 EUR
Otwarta pozycja walutowa: długa pozycja walutowa – krótka pozycja walutowa = 1.450.000 EUR – 1.600.000 EUR = –150.000 EUR
PRZYKŁAD 5
Wrocławska firma z przykładu 4, w celu wyeliminowania pozycji walutowej, dokonała na początku czerwca transakcji forward na zakup 150.000 EUR z dniem realizacji na 31/8/2015. W czerwcu 2015 w firmie nastąpiły dodatkowo następujące operacje: firma sprzedała część towarów na łączną kwotę 300.000 EUR, firma otrzymała płatność od dostawcy na kwotę 450.000 EUR, firma zapłaciła za zakupione towary 200.000 EUR, firma spłaciła częściowo pożyczkę na kwotę 250.000 EUR.
Ile wynosi całkowita pozycja walutowa na koniec czerwca?
Długa pozycja walutowa: należności 450.000 EUR + depozyt bankowy 50.000 EUR + przyszła sprzedaż towarów 500.000 EUR + instrumenty pochodne 150.000 EUR = 1.150.000 EUR
Krótka pozycja walutowa: zobowiązania 1.000.000 EUR, pożyczka bankowa 150.000 EUR = 1.150.000 EUR
Otwarta pozycja walutowa: długa pozycja walutowa – krótka pozycja walutowa = 1.150.000 EUR – 1.150.000 EUR = 0,00 EUR
Pomimo różnych operacji, jakie miały miejsce w czerwcu, pozycja walutowa w firmie nie uległa zmianie i w dalszym ciągu wynosi 0,00 EUR. A to oznacza, że firma nie jest narażona na ryzyko związane ze zmianami kursów walutowych. To jest „magia” zarządzania ryzykiem kursowym. Jeśli wielkość pozycji finansowej jest wyliczona poprawnie, można tak dobierać środki zaradcze, aby utrzymywać ją na niezmiennym, zerowym poziomie. Brzmi jak marzenie, prawda? Z tą różnicą, że tutaj marzenie bardzo szybko może się stać rzeczywistością i codziennością firmy…
Masz pytania lub uwagi? Podyskutujmy! Zapraszam do pozostawienia wiadomości przez formularz kontaktowy.